Pompy ciepła zyskują coraz większą popularność jako nowoczesny sposób na ogrzewanie budynków i podgrzewanie ciepłej wody użytkowej. Wielu inwestorów zastanawia się jednak, czy opłaca się montować pompę ciepła bez jednoczesnej instalacji fotowoltaiki. Czy taki system nadal przynosi oszczędności? Jakie są koszty eksploatacji, gdy urządzenie zasilane jest prądem z sieci? W poniższym artykule przyjrzymy się realiom użytkowania samej pompy ciepła, bez wsparcia paneli fotowoltaicznych, i sprawdzimy, dla kogo takie rozwiązanie może być korzystne.
1. Jak działa pompa ciepła i ile zużywa prądu?
Pompa ciepła to urządzenie, które pobiera ciepło z otoczenia (np. powietrza lub gruntu) i przekazuje je do instalacji grzewczej w budynku. Choć korzysta z odnawialnych źródeł, sama potrzebuje energii elektrycznej do działania – głównie do zasilania sprężarki. Zużycie prądu zależy od rodzaju pompy, mocy urządzenia oraz charakterystyki budynku. Średnio można przyjąć, że dla domu o powierzchni 150 m² roczne zużycie prądu przez pompę ciepła wynosi od 2 500 do 4 500 kWh. W przeliczeniu na koszty – przy aktualnych cenach energii – daje to około 1 500–3 000 zł rocznie. Warto jednak zaznaczyć, że koszty eksploatacji są i tak znacznie niższe niż w przypadku ogrzewania gazem, olejem czy węglem.
2. Kiedy pompa ciepła bez fotowoltaiki ma sens?
Nowoczesne budownictwo
Pompa ciepła najlepiej sprawdza się w domach dobrze ocieplonych, z niskim zapotrzebowaniem na ciepło. W takich warunkach nawet bez wsparcia paneli słonecznych urządzenie może zapewnić niskie koszty ogrzewania.
Brak możliwości montażu PV
W przypadku braku warunków technicznych do montażu instalacji fotowoltaicznej (np. niewłaściwy kąt nachylenia dachu, zacienienie) pompa ciepła nadal pozostaje opłacalnym wyborem.
Dostęp do taniego prądu
Użytkownicy posiadający taryfę G12 lub G13 mogą dodatkowo obniżyć koszty, korzystając z energii w tańszych godzinach nocnych i weekendowych.
Budynki komercyjne
W obiektach użytkowych (np. biura, hotele) pompa ciepła bez fotowoltaiki również może być korzystna – zwłaszcza jeśli zużycie prądu pokrywa się z godzinami pracy budynku i nie ma potrzeby magazynowania energii.
3. Plusy i minusy rozwiązania
Decydując się na samą pompę ciepła, bez fotowoltaiki, warto mieć świadomość zarówno zalet, jak i ograniczeń tego podejścia. Z jednej strony zyskujemy nowoczesne, komfortowe ogrzewanie – bez konieczności obsługi, składowania paliwa czy czyszczenia kotłów. System działa automatycznie, jest cichy, bezpieczny i nie wymaga komina. Z drugiej strony – użytkownik jest w pełni uzależniony od dostawcy energii elektrycznej i narażony na wahania cen prądu. Choć nadal jest to rozwiązanie tańsze niż tradycyjne kotły, trzeba liczyć się z tym, że koszt eksploatacji będzie wyższy niż przy połączeniu z fotowoltaiką.
Inwestycja w pompę ciepła bez fotowoltaiki może być rozsądnym wyborem – zwłaszcza w nowym, dobrze ocieplonym budynku lub w przypadku, gdy montaż paneli nie jest możliwy. Choć system będzie pobierać energię z sieci, jego efektywność i niski koszt użytkowania w porównaniu do tradycyjnych źródeł ciepła nadal czynią go opłacalnym rozwiązaniem. Jeśli zależy Ci na wygodzie, automatyzacji i stabilnych kosztach, pompa ciepła może sprawdzić się również jako samodzielne źródło ciepła. Warto jednak każdą decyzję poprzedzić dokładną analizą zużycia energii i rozmową z doświadczonym instalatorem, który dobierze odpowiedni typ urządzenia do Twoich potrzeb.
